wtorek, 21 sierpnia 2012

Dudek: Jakie pozasportowe czynniki zdecydowały o tym, że nie jadę do Niemiec?


„Jak usłyszałem nominacje, myślałem, że to żarty. Chciałem rzucić futbol w diabły. Nie mieć nic wspólnego z ludźmi kręcącymi się wokół piłki (…)Może kiedyś dowiem się, jakie pozasportowe czynniki zdecydowały o tym, że nie jadę do Niemiec. Czy jestem w szoku? Studzę się zimną wodą. Ciężko mi to wszystko zaakceptować. W ostatnich miesiącach mało grałem, fakt. Ale każdą szansę do występu traktowałem jako okazję do przygotowania się na mistrzostwa. Nie znajduję żadnego logicznego uzasadnienia decyzji trenera(...)Kto może mieć taki wpływ na Janasa, że zmienia kadrę? Nie chodzę za nim. Nie wiem, w jakim towarzystwie się obraca. Znam jednak środowisko piłkarskie i czasem się tego wstydzę. Czasem mi głupio, że w ogóle gram w piłkę. Wiem, jakie są układy i zależności między trenerami a agentami piłkarzy. W poniedziałek wieczorem chciałem skończyć z piłką mimo jeszcze rocznej umowy z Liverpoolem. – powiedział „Gazecie Wyborczej” Jerzy Dudek.
Decyzje personalne Pawła Janasa mocno wstrząsnęły środowiskiem piłkarskim i kibicami. Na absurdalne absencje świetnie zareagowały firmy, które reklamowali Tomaszowie: Kłos i Frankowski. Ten pierwszy zachęcał do kupowania środka przeciwbólowego. Etopiryna broniła się hasłem - "serce boli, głowa nie". Trzeba przyznać, że błyskotliwie wybrnęli z sytuacji. Firma bukmacherska Sportingbet, której twarzą był Franek, pisała: "Tomek, dziękujemy za mundial.Jesteśmy z Tobą". Jedynie Telekomunikacja Polska wykazała ignorancję i po obejrzeniu emitowanych spotów, można było odnieść wrażenie, że Jerzy Dudek będzie bronił bramki naszej reprezentacji na Mistrzostwach Świata w Niemczech.
Kilka dni po powołaniach, legendarny golkiper Liverpoolu gościł w programie Tomasza Lisa, "Co z tą Polską". Zaatakował wówczas mocno Selekcjonera. "Może kiedyś dowiem się, jakie pozasportowe czynniki zdecydowały o tym, że nie jadę do Niemiec" - rzekł bez ogródek. Dudek nie powiedział wprost tego co miał na myśli. Zasugerował jednak bardzo wyraźnie, że chodziło o układy z menadżerami piłkarzy. Występ zawodnika na mundialu znacznie zwiększał jego wartość, co w przypadku jego sprzedaży wiązało się z wyższą prowizją także dla jego agenta. To były niektóre z tych "pozasportowych czynników". Pozostałe, to w mojej opinii niechęć Janasa do niektórych piłkarzy (vide wymiana zdań z Tomaszem Frankowskim)
Najbardziej wygrany był menadżer Radosław Osuch, którego aż trzej podopieczni znaleźli się w kadrze na mundial (Boruc, Dudka, Brożek).Podobnie było w przypadku Grzegorza Bednarza. Dwóch jego klientów znalazło się w "dwudziestce trójce' (Szymkowiak i Gancarczyk). Z kolei Jarosław Kołakowski, przed laty dziennikarz, znany człowiek mediów, reprezentował interesy Mariusza Jopa i Radosława Sobolewskiego. Aby mogli on wszyscy coś ugrać, ich zawodnicy musieli jeszcze wystąpić na turnieju. Tutaj szczególną szansę mieli młodzi piłkarze. Paweł Brożek "dał dobrą zmianę" w spotkaniu z Ekwadorem, podobnie jak Jeleń. Boruc z kolei był jednym z najlepszych bramkarzy na turnieju.
Decyzje Janasa rzeczywiście zabolały kibiców. Dziś, po sześciu latach od Mistrzostw Świata w Niemczech, Tomasz Frankowski wciąż jest kluczową postacią polskiej ligi. Strzela jak na zawołanie, a swoim doświadczeniem i instynktem snajperskim może imponować niemal wszystkim zawodnikom w naszym kraju. Tym młodszym i tym starszym. Selekcjoner twierdził: 'na mundial nie jedzie się na zasługi".  Nic nie stało jednak na przeszkodzie, by "Franek" był jokerem - wchodził na ostatnie minuty i rozstrzygał wyniki spotkań, tak jak czynił to w eliminacjach.Inaczej potoczyły się losy Jerzego Dudka. Jego następca na mundialu bronił tak dobrze, że stał się numerem jeden, także na kolejne: eliminacje i turniej. Boruc swą dyspozycją obronił kontrowersyjny wybór trenera. Jeśli zaś chodzi o Tomasza Kłosa... Formacja defensywna Reprezentacji Polski, w Niemczech zagrała bardzo słabo. Ale o tym już w następnych tekstach.

Mógł być na mundialu jokerem...

Analiza personalno-taktyczna spotkania Mistrzostw Świata z Ekwadorem wkrótce...

MARCIN SZYMAŃSKI

3 komentarze:

  1. Świetne teksty, tylko musicie bardziej rozreklamowac na FB ;-)

    OdpowiedzUsuń
  2. Dzięki za miłe słowa:)
    Pozdr.
    M.

    OdpowiedzUsuń
  3. Genialna strona ;D reklamujcie się baedziej bo milo posluchac o starych dziejach, teraz o EURO 08 proszę;)

    OdpowiedzUsuń